• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

darmowa telekomunikacja

darmowa telekomunikacja

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006

Archiwum wrzesień 2007, strona 6


< 1 2 ... 5 6 7 8 9 ... 37 38 >

tomash

Mój sen składał się z kilku etapów które się łączyły w miarę logiczną całość. Na początku śniło mi się, że jestem w szpitalu, na jakimś zabiegu (gość miał coś z ręką). Ja byłem praktykantem. Pielęgniarka miała coś tam mu przeciąć ale ku mojemu zdziwieniu pacjent sam wziął odpowiednie narzędzia chirurgiczne i sam sobie wyciął co trzeba:).
Następnie akcja snu przeniosła się domowego pokoju. Koleżanka pisała mi coś przez gg, że gdzieś się wybiera i takie tam chęć że też mi się chce gdzieś wyjść.
Następnie śniło mi się że wybraliśmy się z kumplami na wycieczkę. W chwili kiedy mój nasz kierowca odwrócił się do tyłu, walną prawą krawędzią samochodu w jakąś babcię, która usiadła na ulicy ale coś zaraz po niej przejechało (jakiś inny samochód). Było coś dziwnego w tym gdyż ona nie krwawiła w ogóle ale wyglądała na martwą aż nawet niektórzy przykryli ją kocem (twarz jak to się trupkom robi) Zjawiła się karetka policja itp. Potem nie wiem jak idę na miejsce zdarzenia tego i widzę mnóstwo krwi i to tak jakby to było u mnie w piwnicy :) a nie na ulicy. A przypomniało mi się hehee zanim przyjechała karetka babcie to pilnowała jakaś dziewczyna-pies hehee
Następnie śniło mi się innych 2 kumpli którzy ślizgali się na mydle w jakieś sali gimnastycznej

Znaki snu:
świadomości - nie miałem formy - dziewczyna-pies zachowania się - pacjent sam siebie operujący, koledzy ślizgający się na mydle, babcia która niby nie żyła a ściągnęła z siebie ten koc z twarzy kontekstu - pomieszanie miejsc- wypadek na ulicy z moją piwnicą, koleżanka jest za granicą a siedziała niby w Polsce na gg, przewaga znaków zachowania się Pozdrówka dla wszystkich praktykantów LD i życzę wytrwałości w ćwiczeniach
:))))
26 września 2007   Dodaj komentarz

tomash

Hej
parę snów miałem szkoda miejsca na dokładne opisy (te mam w D.Snów:). Pierwszy sen - sortowałem jakąś listę, hasła (ok 10, 12) powiązane były z rożnymi snami, stanami snu, dzięki pomocy i konsultacji kogoś (dzięki!::) ułożyłem listę w 'logiczny' ciąg. Podczas układania leżałem na łóżku na podłodze leżał..., no zgadnijcie gdzie to wpisywałem? Do Dziennika Snów! Podziękowałem swojemu pomocnikowi i sobie poszedł. Sen się skończył. nie pamiętam co to były za hasła.
Potem 3 sny
1- s-f (łatałem Xwingiem i rozwalam określone cele:),
2 - spotkałem kumpla G., który proponował mi wyjazd do Wiednia,
3-ci byłem w Szwecji, jogging po ulicach, potem widziałem lawinę śnieżną, była zima, wróciłem to spóźniłem się na uczelnie czy do szkoły i postanowiłem sobie odpuścić zajęcia.

I wreszcie ostatni sen - jestem w pobliżu domu brat koło mnie, a ja zajmuje się wpisywaniem snów do Dziennika(!), pyta się mnie co ja robię, mowie mu a on na mnie oczy jak na wariata:) potem podszedł kolega S., tez mu powiedziałem co robię, trochę się zdziwił, pytam go jak było w Wiedniu, cos tam opowiada, ze nie skapnąłem się ze w tamtym śnie to G. mi proponował wyjazd...

no nic, znaki snu zaraz podkreślę
26 września 2007   Dodaj komentarz
< 1 2 ... 5 6 7 8 9 ... 37 38 >
Swistak666 | Blogi