Jutro już kochany egzaminek :) Pierwszy termin wentylacji i klimatyzacji. Jakże się z kumplem cieszymy, szczególnie po zrobieniu rankingu "kto ile się uczył" :) Hehe, wychodzi na to że zrobiliśmy najwięcej :) Mimo wszystko nie marzę nawet o zdaniu :)Liczę że na trzecim terminie się uda. To bardzo rozsądne prognozowanie zważywszy, że egzamin jest 3-częsciowy: -zadania pisemnie, -teoria pisemnie, -teoria ustnie. No cóż, już jutro się przekonamy czy nasza wiedza zadowala pana dr inż. W.N. Jak ktoś będzie trzymał kciuki to zamorduję - zawsze wtedy mam pecha :)
Ostatnio podupadam na zdrowiu. Czuję się źle, jestem słaby i zmęczony. Dwa dni temu chciałem pojechać do kumpla, jednak nic z tego nie wyszło ponieważ źle się poczułem i musiałem zawrócić. Byłem dziś w przychodni, lecz nic nie załatwiłem, bo moja lekarka jest na L4. Do innej nie miało sensu iść, bo się na niczym nie znają. Jak będę się chciał wykończyć to zrobię to inaczej. Tak więc czekam na moją lekarkę - mam nadzieję że dotrwam. Dzis czułem się rano tragicznie, naszczęście przed laboratorium mi przeszło. Tak dalej nie może być bo mi się żyć odechce. Mam nadzieję że mnie wyleczą w miarę szybko.