• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

darmowa telekomunikacja

darmowa telekomunikacja

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006

Archiwum wrzesień 2007, strona 16


< 1 2 ... 15 16 17 18 19 ... 37 38 >

demoniczne 2

Śniło mi się, że kupiliśmy dom sąsiada i oglądałem go. Dom wyglądał inaczej niż na jawie - całe podwórze z wszystkimi zabudowaniami gospodarczymi było zadaszone dachem krytym dachówką. Podobało mi się to - robiło duże wrażenie - pomyślałem, że można by tu zrobić salę treningową. Wszedłem po drabinie na jedna belkę podporową aby ja obejrzeć i kiedy to robiłem drabina niebezpiecznie zaczęła się kiwać. Poprosiłem kolegę aby poprawił drabinę i kiedy próbował to robić najpierw uszkodził dach a później drabina gdzieś utknęła a ja zostałem na belce. Było bardzo wysoko i zastanawiałem się jak teraz zejdę - patrząc w dół czułem poważny niepokój. Kiedy tak siedziałem przyszła grupa ładnych dziewczyn i pytały jak mam zamiar zejść. Odpowiedziałem, że mogę przeskoczyć na sąsiedni stryszek, co było ryzykowne, albo spuścić się po sznurach, które trzymałem w ręce. Wtedy jedna z nich przecięła te sznury i powiedziała: o przepraszam mogłeś po nich zejść i co teraz. W końcu jakoś zszedłem i kontynuowałem oglądanie budynku zobaczyłem pokój w którym była kolumna z czterema czaszkami a z boku poroże jelenia - bardzo ubawił mnie ten brak gustu. Chciałem pokazać to dziewczynom, ale kiedy rozejrzałem się zobaczyłem, że stoją niżej i o czymś rozmawiają. Przysłuchując się ich rozmowie bardzo się zdziwiłem - mówiły o jakiś zajęciach dotyczących faz śmierci i tego typu rzeczach. Pomyślałem do jakiej szkoły one chodzą? Postanowiłem z nimi porozmawiać, ale zauważyłem, że jakoś mnie unikają, choć nie dają tego po sobie poznać - jakby cos ukrywały. Postanowiłem zaprosić je na parkietówę, ale nie wykazywały entuzjazmu. Chwyciłem jedną za rękę i ze zdumieniem zauważyłem, że tam gdzie ją dotknąłem jej ręka zaczęła czernieć i płonąć. Zorientowałem się, że to demony. Ponieważ były laskami więc powiedziałem im, aby się mnie nie bały - nie przeszkadza mi to kim są pokazałem im ten słup z czaszkami -ale nic nie pomogło coś zaczęły się tłumaczyć i szybko się zmyły.
24 września 2007   Dodaj komentarz

spotkanie

akademickim mieście pełnym katedr starych uczelni i innych wspaniałych budynków. Oglądałem obrazy studentów przedstawiające to miasto. Jakiś głos tłumaczył mi wyjaśniał mi, że każdy student malując to miasto upiększa je na swoich obrazach i miasto przebudowuje się zgodnie z najpiękniejszymi z tych obrazów - dlatego jest tak piękne.
Pokazano mi wierzę, która upiększono zgodnie z takim obrazem nadając jej strzelistość i większa prostotę, oraz fasady budynków na tej samej ulicy zmienione według innego obrazu.
Zwiedzałem piękna katedrę ozdobioną rzeźbami z marmuru - moją uwagę zwróciła droga krzyżowa złożona z rzeźb umieszczonych na podeście biegnącym pod sufitem wyglądało to bardzo ładnie - żałowałem tylko, że nie można tam spacerować przyglądając się tym rzeźbom.Przed katedrą spotkałem ludzi ze studium, których nie widziałem od lat - szczególną przyjemność sprawiło mi spotkanie Marzeny, wyglądała bardzo pięknie. Wspominaliśmy dawne czasy zastanawiając się ile lat upłynęło od naszego ostatniego spotkania. Żartowaliśmy, wymieniali pocałunki i było bardzo fajnie. W końcu Marzena powiedziała, że musimy przestać, bo jeśli zobaczy to jej mąż opacznie zrozumie i będzie awantura. Rozmawiałem również z innymi ludźmi po czym poszliśmy do starego sklepu w którym zamierzałem kupić zestaw kaset wyjaśniających trening kujikor oraz sprzęt ninjia. Większość kaset była uszkodzona przez ogień lub kwas, ale z czterech znalazłem dwie w dobrym stanie, ponadto kilka pięknych kryształów i dwa specjalne czarne noże. W innym pomieszczeniu oglądaliśmy piękne kryształy i artystyczne wyroby - kiedy to robiliśmy przyszedł mąż Marzeny, którego dla żartu postraszyłem jednym z noży on przestraszył się i uciekł. Marzena powiedziała śmiejąc się widzisz co zrobiłeś, teraz musze go poszukać i udobruchać i poszła.potem z innymi kolegami ze studium poszliśmy do sklepu będącego skrzyżowaniem księgarni i perfumiarni, gdzie nieudolnie próbowałem podrywać sprzedawczynie i oglądaliśmy książki i perfumy - ogólnie było bardzo miło.
24 września 2007   Dodaj komentarz
< 1 2 ... 15 16 17 18 19 ... 37 38 >
Swistak666 | Blogi