rycerstwo
Czytając tą zacną powieść opisującą bohaterskie przygody szlachetnych rycerzy nawiedziła mnie smutna refleksja nad zepsuciem i miernotą czasów w których przyszło mi żyć. Rozumiem, że przemiany dziejowe doprowadziły do zastąpienia etosu rycerskiego etosem kupieckim, ale to nie znaczy, że musi mi się to podobać. Honor, odwaga, prawość, miłość jako siły napędowe ludzkiego działania dawno odeszły w przeszłość i dziś smieszą, stając się przedmiotem drwin lub hipokryzji. W swej czystej postaci wystepuja tylko w snach rozwiewając się w świetle dnia w zetknięciu z paskudną rzeczywistością.