Mija kolejny dzień. O politechnice nawet nie piszę - mało brakowało a zasnął bym na wykładzie. Jutro wolne, ale mimo wszystko jadę do Katowic. Kumpel ma hurtownię ze spodniami i obiecał mi rabacik :) Ciekawe czy go zastanę?? ...dobrze by było bo nie mam już w czym wyjść. Pogoda znów do niczego. Ale to nic - mam dobry humor, udziela mi się zawsze od przyjaciół :) Mam pytanko: Czuliście kiedyś siedząc na wykładzie że kompletnie minęliście się z powołaniem?? Ja doznałem dzis takiego uczucia, a do tego przypomniała mi sie piosenka "Co ja robię tu?? uuóó - co ty tutaj robisz?? (...)". Pierwszy raz mi się to zdarzyło i przyznam że leży mi to "na wątrobie". Czy to przejdzie??