Jestem u babci (zauważyłem, że w snach tam się dziejących bardzo często pojawiają się demony duchy i inne podejrzane rzeczy). Tym razem na początku był tylko jakiś podejrzany pazerny typ, który uparł się wypaprać babci jakiś krem, który przysłał jej brat ze stanów. Pewnie bez skrupułów wypaprał by wszystko, ale udało mi się odkryć, że to żel przewodzący do apdzymnika (poznałem po tym, że do opakowania były dołączone elektrody).