dalej
Weszliśmy z gościem do jakiegoś pokoju gdzie zaczął mi tłumaczyć, że moją drogą rozwoju są sny, które napełniają mnie światłem. Pokazał mi obrazek tłumacząc jak na tym etapie rozwoju powinienem poprzez sny napełniać światłem ciało i czakry aby rozpuścić wszelkie przeszkody.
Następnie wyciągną drugi obrazek ilustrujący równoważenie kanałów i kolejność ich napełniania. Na koniec dał mi książkę z tymi obrazkami mówiąc, że to dla niego zaszczyt, że mógł pomóc komuś kto tak daleko zszedł na ścieżce rozwoju duchowego i zaproponował udział w swoim seminarium. Podejrzewałem, że może chcieć nas naciągnąć i miałem zamiar podziękować, ale Asia powiedziała, że co nam szkodzi pójść więc pocałowałem ją i poszliśmy.
Na seminarium gość tłumaczył na moim przykładzie jak można rozwinąć kanały energii i do jakiego stopnia je dopełnić energią wbijając w moje kanały jakieś narzędzia co znosiłem ze stoickim spokojem.
Po demonstracji kiedy podczas przerwy szliśmy z Asią korytarzem gość podszedł do nas chcąc udzielić Asi inicjacji co też uczynił i poprosił ją o przyjęcie kilkuset złotych za ten zaszczyt.
Po przerwie gość zaoferował się sprowadzić mi jakieś książki, kiedy po nie poszedł tym razem Asia powiedziała abym ich nie brał więc kiedy gość z nimi wrócił podziękowałem za nie - myślałem, że się wkurzy ale powiedział, że nie ma sprawy.
Znowu pocałowałem i przytuliłem Asię i postanowiliśmy ruszyć w swoją drogę.